Unia Turza zremisowała wczoraj bezbramkowo z rezerwami Śląska Wrocław w ramach XX kolejki Betclic 3 ligi. Dla unitów było to niezwykle wyczerpujące spotkanie, goście od początku mocno nacisnęli i nasza defensywa miała sporo pracy. Chociaż kibice nie zobaczyli bramek ( taki wynik przytrafił się turzanom po ponad pięciu latach) to na brak emocji nie mogli narzekać. Zaczęło się… od dwóch szybkich kartek dla wrocławian za wymuszanie rzutu karnego, a potem podopieczni Michała Hetela zabrali się mocno do pracy, chcąc już w pierwszej połowie rozstrzygnąć losy meczu. W 21 min. mieli dwie dobre okazje ku temu by objąć prowadzenie, ale najpierw Maksymilian Cisek sparował na rzut rożny mocny strzał z 10 metrów Pawła Kosmalskiego, a po chwili po centrze z kornera główkował najbardziej doświadczony wśród rywali Hubert Muszyński, ale nasz młodziutki bramkarz nie dał się i tym razem zaskoczyć. W 26 min. goście próbowali wykorzystać niedokładne podanie Krzysztofa Przydacza, przeprowadzili szybką kontrę, ale na jej końcu Yehor Sharabura strzelił z 12 metrów obok prawego słupka. W 34 min. znów po dośrodkowaniu z kornera turzanie nie upilnowali Muszyńskiego, ale kapitan wrocławian przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. W 38 min. wreszcie coś “podziało” się także pod drugą bramką, akcję zainicjował Simon Offei, który przedarł się prawym skrzydłem po czym dośrodkował w pole karne gdzie do piłki dopadł Killian Benvindo, ale jego strzał poszybował nad bramką. W 41 min. zakotłowało się pod naszą bramką znów po stałych fragmentach gry, najpierw strzał Sharabury po nodze któregoś z naszych minął prawy słupek, a po kolejnym rzucie rożnym Kosmalski również nie trafił w światło bramki. Jak widać pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gości, ale mieliśmy nadzieję, że po przerwie na murawie pojawi się odmieniony zespół Unii. Nadzieje nie okazały się płonne, turzanie od początku grali z większym zaangażowaniem i co najważniejsze częściej zagrażali bramce strzeżonej przez Huberta Charużego. Już w 47 min. przeprowadzili oni szybką kontrę, ale podanie Daniela Szymczaka “przeciął” obrońca i skończyło się tylko rzutem rożnym. W 51 min. byliśmy dwukrotnie o krok od zdobycia bramki, a właściwie o szerokość słupka, bowiem najpierw Offei po ręce bramkarza trafił w boczne obramowanie z rzutu wolnego, a po chwili w przeciwległy słupek trafił z bliska Benvindo!!! W kolejnych minutach trwała walka głównie w środkowej strefie boiska, a arbiter musiał coraz częściej używać gwizdka. W 64 min. mogliśmy odetchnąć po tym jak znakomitej okazji nie wykorzystał rezerwowy Oskar Gertenstein pudłując z 10 metra. W ostatnich 20 minutach turzanie skupili się na skutecznej obronie wyniku, rywale byli coraz bardziej nerwowi i nie potrafili już stworzyć sobie jakichś konkretnych okazji na zdobycie zwycięskiej bramki. Pewnie w naszej bramce spisywał się już w drugim kolejnym spotkaniu zaledwie 16-letni Cisek, a jeśli dodamy do tego ofiarną grę reszty zespołu, to remis nie może nikogo dziwić. Teraz unitów czeka kolejny trudny sprawdzian bowiem w najbliższą sobotę zagrają z czwartym w tabeli MKS-em Kluczbork.
KS UNIA TURZA – WKS ŚLĄSK II WROCŁAW 0:0
Sędziowali: Kamil Zator (główny), Łukasz Ślusarek, Maciej Bąk (asystenci). Widzów: 150. Żółte kartki: Alexis Mendes, Patryk Witkowski, Bartłomiej Twarkowski – Yehor Sharabura, Wiktor Kaminski, Filip Rejczyk, Oskar Gertenstein, Oskar Wojtczak
KS UNIA TURZA: Maksymilian Cisek – Mateusz Pawlak, Temitope Akinjogunla, Krzysztof Przydacz, Michał Mazur – Patryk Witkowski, Alexis Mendes (46. Bartłomiej Twarkowski) – Simon Offei (72. Szymon Nocoń), Killian Benvindo, Daniel Szymczak (67. Papu Mendes) – Vitalii Nerukh (55. Maksymilian Marczak). Pozostali rezerwowi: Wiktor Gorel, Tomasz Okulicki, Igor Brachaczek, Kajetan Wachowicz, Adrian Wawrzyczny. Trener: Jan Woś
WKS ŚLĄSK II WROCŁAW: Hubert Charuży – Łukasz Gertenstein, Hubert Muszyński, Szymon Rygiel, Krzysztof Kurowski – Yehor Sharabura (77. Allen Rozum), Filip Rejczyk, Oskar Wojtczak, Paweł Kosmalski (62. Oskar Gertenstein), Dawid Zagórski (77. Jan Chodera) – Wiktor Kamiński (62. Michał Milewski). Pozostali rezerwowi: Gracjan Korytkowski, Oleksandr Havrylenko, Michał Kaliszczak, Stanisław Szczyrek. Trener: Michał Hetel