Drugi sparing na plus

Po sobotniej porażce z Pniówkiem Pawłowice, Unia Turza pokonała wczoraj IV-ligową Spartę Katowice 3:1. W tym drugim letnim sparingu bramki dla naszego zespołu strzelała trójka testowanych zawodników, którzy są blisko angażu w naszym zespole. W spotkaniu na boisku Gosław Sport Center pojawiło się tylko siedmiu graczy, którzy w poprzednim sezonie bronili naszych barw, choć trzeba przyznać, że trener Dariusz Kłus “dał wolne” m.in. Mateuszowi Bodziochowi, Michałowi Mazurowi czy też Sławomirowi Musiolikowi. Mecz był niezwykle interesujący i obfitował w dużą ilość sytuacji bramkowych, ale szczególnie w pierwszej połowie zawodziła skuteczność, choć trzeba przyznać, że znakomicie w bramce spisywali się obaj bramkarze. Zaczęło się w 5 min. od odbioru Bartosza Włodarczyka w środkowej strefie i szybkim podaniu do Piotra Strączka, ten uderzył z 17 metrów, ale golkiper Sparty nie dał się zaskoczyć. W 8 min. po drugiej stronie boiska świetną interwencją popisał się Marcin Musioł wychodząc obronną ręką z sytuacji sam na sam. W 26 min. znów kapitalna interwencja Musioła uchroniła Unię od straty bramki, kiedy to klatką piersiową zatrzymał uderzenie Grzegorza Glapki. W 31 min. po krótkim rozegraniu Jakuba Zawieruchy z Włodarczykiem, zmierzający do bramki strzał tego drugiego trafił w stojącego tuż przed linią obrońcę. Dwie minuty później kapitalną okazję na zdobycie gola zmarnował Glapka, który po indywidualnej akcji minął Musioła, ale nie trafił do pustej bramki!!! W 35 min. arbiter podyktował rzut karny dla naszych rywali za zagranie ręką w polu karnym Zawieruchy, choć turzanie byli innego zdania. Do piłki podszedł Grzegorz Goncerz, ale Musioł wyczuł jego intencje i sparował jego strzał z 11 metrów. W odpowiedzi groźnie było pod drugą bramką, Strączek ładnie uwolnił się spod opieki obrońcy, ale jego strzał minął o centymetry prawy słupek. Wymiana ciosów trwała dalej, w 41 min. Goncerz znalazł się sam przed Musiołem, ale i tym razem nasz golkiper nie dał się pokonać broniąc nogą strzał napastnika rywali. W 43 min. z dobrej strony pokazał się Mikołaj Wilkowski, który w narożniku pola karnego “nawinął” obrońcę, ale uderzył minimalnie niecelnie. W drugiej połowie do 75 minuty dominowali turzanie, którzy już w 49 min. mogli objąć prowadzenie, ale jeden z testowanych przez Unię zawodników źle przyjął piłkę i jego strzał “ze szpica” nie był precyzyjny. W 54 min. po centrze Patryka Witkowskiego z rzutu rożnego głową uderzał nasz testowany środkowy napastnik, ale bramkarz Sparty zdołał sparować jego strzał. Ten sam zawodnik dwie minuty późnej po indywidualnej akcji został sfaulowany w polu karnym i sam wymierzył sprawiedliwość pewnie wykorzystując karnego. W 65 min. było już 2:0 po chyba najefektowniejszej akcji meczu, dwójka testowanych młodzieżowców “rozklepała” defensywę Sparty, a całą akcję zakończyło techniczne uderzenie młodszego z tej dwójki. W 75 min. najmłodszy z testowanych 17-latek tak podawał do bramkarza, że Wiktor Gorel musiał wybijać piłkę spod poprzeczki i arbiter podyktował rzut wolny pośredni, który na bramkę zamienił Kamil Bętkowski. Rywale “poczuli krew” i kilka razy zakotłowało się pod naszą bramką, ale zdołaliśmy się wybronić, a w 85 min. decydujący cios zadał testowany pomocnik, który wykorzystał dośrodkowanie Witkowskiego z rzutu wolnego i z pięciu metrów niepilnowany umieścił futbolówkę w siatce. Już w piątek unitów czeka jeden z dwóch najtrudniejszych sparingowych rywali, bowiem o 17.00 na głównym stadionie przy Harcerskiej zmierzą się z drugoligowym GKS-em Jastrzębie.

KS UNIA TURZA – BKS SPARTA KATOWICE 3:1 (0:0)

1 – 0 zawodnik testowany 57 min. (rzut karny)
2 – 0 zawodnik testowany 65 min. asysta zawodnik testowany
2 – 1 Kamil Bętkowski 75 min.
3 – 1 zawodnik testowany 85 min. asysta Patryk Witkowski

Sędziowali: Robert Reguła (główny), Krzysztof Michalski, Jakub Kopczyk (asystenci)

Skład Unii:
I połowa: Marcin Musioł, Dominik Klimkiewicz, Jakub Zawierucha, Szymon Nocoń, Bartosz Włodarczyk, Piotr Strączek, Mikołaj Wilkowski i czterech zawodników testowanych
II połowa: Wiktor Gorel, Oskar Wala, Patryk Witkowski, Maksymilian Marczak i siedmiu zawodników testowanych. Trener: Dariusz Kłus

Leave a comment