Po prawie 3,5 latach pracy na stanowisku trenera pierwszego zespołu z Unią żegna się Marek Hanzel. Prezes Zenon Rek z żalem pożegnał się z trenerem Hanzelem, ale wyniki zespołu w tym sezonie są dalekie od oczekiwań. Przypomnijmy, że w 9 meczach unici zdobyli zaledwie 8 punktów, choć z “gry” powinniśmy ich mieć znacznie więcej. Niestety czasem efektowna gra nie przekłada się na zdobywanie punktów, a z reguły z tego rozliczani są trenerzy. Trener Marek Hanzel pracował z Unią od 16 czerwca 2020 roku, choć jego praca w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu ze względu na kłopoty zdrowotne ograniczała się jedynie do analizy gry przeciwników z której korzystali poprzez asystenta Dawida Skrzyszowskiego jego następcy Ryszard Wieczorek i Seweryn Gancarczyk. Unici pod wodzą trenera Hanzela rozegrali 85 ligowych spotkań, w których zanotowali 45 zwycięstw, 12 remisów i 28 porażek, co daje średnią 1,73 pkt/mecz. Marek zadebiutował na naszej ławce 25 lipca 2020 roku zremisowanym 1:1 meczem z rezerwami Podbeskidzia Bielsko-Biała, a w pierwszym sezonie turzanie pod jego wodzą zajęli 6 miejsce w tabeli, w drugim już trzecie, a w kolejnym po zwycięskich barażach ze Szczakowianką Jaworzno awansowali do III ligi. W tym awansie trener Hanzel miał połowiczny udział ze względu na, jak wspomnieliśmy wyżej, kłopoty zdrowotne. Do jego sukcesów należy dodać także dwukrotne zdobycie podokręgowego Pucharu Polski, jego podopieczni także dwa razy dotarli do półfinałów tych rozgrywek, ale już na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
Trenerze Marku, dziękujemy serdecznie za te 1197 dni oddanej pracy na rzecz naszego klubu, zaangażowanie w sprawy Unii nie tylko te typowo trenerskie, za profesjonalizm i za życzliwość okazywaną wszystkim dookoła. Jesteśmy pewni, że Twoja wiedza i umiejętności zostaną szybko dostrzeżone i już niedługo znów zobaczymy Cię na trenerskiej ławce, czego Ci gorąco życzymy. Dziękujemy i powodzenia!!!