Piąty sparing – trzecia porażka

W rozegranym wczoraj meczu sparingowym Unia Turza uległa na boisku w Dębieńsku Decorowi Bełk 2:3. To trzecia z rzędu sparingowa porażka naszego zespołu, choć tym razem po raz pierwszy tej zimy do przerwy to unici byli na prowadzeniu. Trener Jan Woś nie mógł skorzystać z kilku zawodników, których dopadły mamy nadzieję drobne urazy. Z tych powodów zabrakło Patryka Witkowskiego i dwóch z testowanych przez Unię zawodników. W czwartym kolejnym sparingu turzanie bardzo szybko stracili gola, unici “udowodnili”, że piłka nożna to gra błędów, źle rozegrali piłkę od własnej bramki, Bartłomiej Twarkowski zgubił futbolówkę przed naszym polem karnym co skrzętnie wykorzystał doświadczony Bartosz Semeniuk i technicznym strzałem z 16 metrów z pomocą słupka dał naszym rywalom prowadzenie. Turzanie bardzo szybko “odwrócili” wynik meczu i po upływie 15 minut to oni już prowadzili. W 19 min. jeszcze uratowała ich poprzeczka po efektownym uderzeniu z rzutu wolnego Mateusza Pawlaka, ale po chwili Twarkowski zrehabilitował się za błąd przy straconej bramce, posłał prostopadłe podanie do Igora Gawrona, ten uprzedził wybiegającego z bramki golkipera Decoru i szpicem buta przeniósł nad nim piłkę, a ta odbiwszy się jeszcze od słupka wpadła do siatki. W 23 min. wracający po kontuzji do składu unitów obecny król strzelców klasy okręgowej chciał po raz drugi trafić do bramki, ale tym razem jego uderzenie spoza pola karnego minimalnie minęło spojenie słupka z poprzeczką. Minutę później unici dopięli swego, Pawlak odebrał piłkę rywalowi , “klepnął” krótko z Gawronem i silnym strzałem umieścił futbolówkę w bramce Decoru. Kolejne minuty należały do podopiecznych trenera Łukasza Bilińskiego, a pierwsze skrzypce grał Semeniuk, który dwukrotnie był bliski doprowadzenia do wyrównania, jednak najpierw w 34 min. przegrał pojedynek jeden na jednego z Marcinem Musiołem, a dwie minuty później przeniósł piłkę nad poprzeczką strzelając z woleja z kilku metrów. Tuż przed przerwą wynik podwyższyć mogli też turzanie, ale indywidualna akcji Oleksieja Taranenki zakończyła się minimalnie niecelnym strzałem zmierzającym w górny “długi” róg bramki Bełku. W drugiej połowie tradycyjnie już w naszym zespole doszło do wymiany prawie całej jedenastki, pozostali tylko Taranenko i z powodu kontuzji Jakuba Zawieruchy także Twarkowski. W tej części gry niewiele się działo, oba zespoły miały spore problemy z przedostaniem się pod pole karne rywali, choć to przeciwnicy mieli troche więcej z gry. Starali się oni atakować głównie lewą stroną boiska, gdzie w drugiej połowie grał nasz były już zawodnik Sławomir Musiolik. I właśnie po akcji z tej flanki w 65 min. padło wyrównanie, a w zamieszaniu podbramkowym silnym strzałem z 6 metrów popisał się Piotr Makowski i futbolówka zatrzepotała w siatce. W 86 min. Maksymilian Marczak niefortunnie przeciął dośrodkowanie w pole karne Musiolika i wpakował piłkę do własnej bramki. W ostatniej minucie ten sam zawodnik uratował Unię od straty kolejnej bramki wybijając z pustej bramki strzał jednego z graczy Decoru, który wykorzystał nieporozumienie Karola Kubicy z Tomaszem Okulickim. W sobotę unici zagrają w Częstochowie ze Skrą, czym zakończą tydzień ciężkiej pracy, w którym przez trzykrotnie trenowali dwa razy dziennie. Teraz już powoli będą “schodzić” z obciążeń, bowiem już za trzy tygodnie wyjadą do Jeleniej Góry na inaugurujące rundę wiosenną spotkanie z Karkonoszami.

KS DECOR BEŁK – KS UNIA TURZA 3:2 (1:2)

1 – 0 Bartosz Semeniuk 9 min.
1 – 1 Igor Gawron 20 min. asysta Bartłomiej Twarkowski
1 – 2 Mateusz Pawlak 24 min. asysta Igor Gawron
2 – 2 Piotr Makowski 65 min.
3 – 2 Maksymilian Marczak 86 min. (samobójcza)

Sędziował: Mariusz Goriwoda

Skład Unii: Marcin Musioł (46. Karol Kubica) – Oleksii Taranenko, zawodnik testowany 1 (46. Maksymilian Marczak), Marcel Wramba (46. Tomasz Okulicki), Michał Mazur (46. Kajetan Wachowicz) – Bartłomiej Twarkowski (70. Daniel Szymczak), Ivan Mishkulynets (40. Jakub Zawierucha, 46.Igor Brachaczek) – Mateusz Pawlak (46. Szymon Nocoń), Daniel Szymczak (46. zawodnik testowany 2), zawodnik testowany 3 (46. Aleksander Hylak) – Igor Gawron (46. Patryk Adamczyk). Trener: Jan Woś

Leave a comment