Unia Turza pokonała dzisiaj w derbowym pojedynku Czarnych Gorzyce 4:0 w ramach rywalizacji w ćwierćfinałach POLTENT Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Racibórz. Trener Marek Hanzel dał pograć w większości zawodnikom, którzy mniej grają w lidze, w dzisiejszym meczu od początku zagrała tylko trójka graczy, którzy wyszli na boisku w pierwszej jedenastce w Gorzowie. U gospodarzy nowy trener Piotr Hauder również “pomieszał” trochę w składzie, ale za wyjątkiem bramkarza, w wyjściowej jedenastce znaleźli się zawodnicy, którzy jednak sporo grają w lidze. Mecz toczył się, jak się można było spodziewać, przy przewadze unitów. W 5 min. po centrze Mateusza Danieluka, główkował najpierw Patryk Witkowski, a potem Sławomir Musiolik, ale po główce tego drugiego piłka poleciała daleko obok prawego słupka. W 19 min. Sławek poprawił celownik i po prostopadłym zagraniu Killiana Benvindo wykorzystał sytuację sam na sam z Tomaszem Widenką. W 30 min. powinno być 0:2, ale po zagraniu Musiolika fatalnie z 7 metrów spudłował Danieluk. Dziesięć minut później z rzutu wolnego uderzał Witkowski, ale Widenka sparował jego strzał na rzut rożny. W przerwie obaj szkoleniowcy dokonali po trzy zmiany i szybko przyniosły one pozytywny efekt dla naszego zespołu. W 48 min. jeden z nowych zawodników Mateusz Popczyk efektownie piętą odegrał do Pawła Staniczka, a ten po nodze obrońcy z bliska wpakował futbolówkę do siatki. W 59 min. po raz pierwszy i tak naprawdę jedyny groźnie zrobiło się pod naszą bramką, ale Wiktor Gorel udowodnił po raz kolejny, że znajduje się w dobrej formie i wyszedł obronną ręką z sytuacji sam na sam z Kamilem Benauerem, a jego dobitkę z linii bramkowej wybił głową Wojciech Orzeł. W 65 min. definitywnie rozstrzygnęły się losy wyniku tego spotkania, Popczyk idealnie zgrał piłkę do Natana Wysińskiego, a ten wpadł w pole karne i efektownym technicznym uderzeniem trafił w długi” róg gorzyckiej bramki. Minutę później “Popi” mógł sam wpisać się na listę strzelców, ale dobrze interweniował Widenka, który nogą zatrzymał jego strzał z 10 metrów. W 67 min. do prawie pustej bramki z 5 metrów strzelał Musiolik, ale trafił w jedynego obrońcę interweniującego wślizgiem i piłka nie wpadła do siatki. W 76 min. przed szansą stanął dobrze grający Wysiński, ale jego strzał w “długi” róg obronił Widenka. Wynik spotkania ustalił w 87 min. Konrad Stisz, który po indywidualnej akcji lewą nogą ładnym strzałem pokonał po raz czwarty w tym meczu Widenkę. Turzanie tym samym odnieśli spodziewane zwycięstwo, choć znając historię meczów unitów z Czarnymi tak do końca nie mogliśmy być pewni jego odniesienia. Nie wiadomo na razie z kim zmierzą się nasi zawodnicy w półfinale, na razie do tej fazy awansowały też Krzyżanowice, które wygrały 3:1 z Tworkowem oraz Naprzód Czyżowice, który pokonał 3:2 Naprzód Syrynię. Za tydzień rozegrany zostanie ostatni z ćwierćfinałów w którym zmierzą się C-klasowy LKS Zwonowice z grającą w okręgówce Silesią Lubomia.
KS CZARNI GORZYCE – KS UNIA TURZA 0:4 (0:1)
0 – 1 Sławomir Musiolik 19 min. asysta Killian Benvindo
0 – 2 Paweł Staniczek 48 min. asysta Mateusz Popczyk
0 – 3 Natan Wysiński 65 min. asysta Mateusz Popczyk
0 – 4 Konrad Stisz 87 min.
Sędziowali: Bartosz Ochyj (główny), Stanisław Wieczorek, Tomasz Sobeczko (asystenci). Widzów: 100. Żółte kartki: Rafał Ciuberek, Artur Gać – Arkadiusz Woś, Wojciech Orzeł
KS CZARNI GORZYCE: Tomasz Widenka – Radosław Żbikowski (60. Mateusz Pawełkiewicz), Rafał Ciuberek, Piotr Wojtala, Mateusz Krzyżok (71. Rafał Pietrzyk) – Sebastian Buko (46. Kamil Benauer), Szymon Ciuberek (69. Jakub Cielusek), Karol Bryła (46. Marcin Widenka), Adrian Wawrzyczny (46. Dawid Zychma), Denis Waś (75. Karol Jurzyca) – Artur Gać. Pozostali rezerwowi: Robert Pietrzyk, Igor Goraus. Trener: Piotr Hauder
KS UNIA TURZA: Wiktor Gorel – Oskar Wala (77. Michał Mazur), Mikołaj Polczyk, Wojciech Orzeł – Arkadiusz Woś (46. Adam Fojcik), Paweł Staniczek (60. Tomasz Krężelok), Patryk Witkowski (66. Konrad Stisz), Dominik Klimkiewicz – Killian Benvindo (46. Natan Wysiński), Mateusz Danieluk (46. Mateusz Popczyk), Sławomir Musiolik (71. Filip Franiczek). Pozostali rezerwowi: Karol Kubica. Trener: Marek Hanzel
