Rezerwy pudłowały, ale wygrały

Wynikiem 1:0 zakończyło się dzisiejsze spotkanie naszego drugiego zespołu seniorów na własnym stadionie z Pietraszynem. Unici zmarnowali mnóstwo znakomitych okazji, w tym dwa rzuty karne, ale dowiozły zwycięstwo do ostatniego gwizdka arbitra. Od początku meczu turzanie osiągnęli sporą przewagę, ale mieli kłopoty ze stwarzaniem sobie okazji do otwarcia wyniku spotkania. Dopiero w 15 min. po prostopadłym podaniu Jakuba Makselana przed szansą stanął Filip Franiczek, ale Dawid Sowa sparował jego strzał. W 18 min. w polu karnym ręką zagrał Adrian Wawrzyczek i arbiter wskazał na “wapno”. Do piłki podszedł etatowy wykonawca rzutów karnych Makselan, ale tym razem choć strzelił mocno myląc przy tym golkipera Pietraszyna, to nie trafił w światło bramki. Turzanie trochę załamani zmarnowaniem okazji na prowadzenie otrząsnęli się dopiero przed końcem pierwszej części meczu i w ostatnich trzech minutach mieli trzy znakomite okazje na zdobycie bramki. Najpierw po wycofaniu do tyłu piłki przez Franiczka sam przed Sową znalazł się Konrad Stisz, ale trafił wprost w niego, po chwili po centrze z rzutu rożnego Grzegorza Buczka sam przed bramką znalazł się Paweł Staniczek, ale nie trafił w jej światło, a w ostatniej akcji pierwszych 45 minut Stisz przegrał pojedynek jeden na jednego z golkiperem Pietraszyna. Druga połowa zaczęła się od woleja Rafała Harasa obronionego przez Karola Kubicę, a w 50 min. wreszcie unici wyszli na prowadzenie. Makselan z lewego skrzydła wycofał futbolówkę na 10 metr do Stisza, a ten tym razem nie dał żadnych szans Sowie na skuteczną interwencję. W 61 min. arbiter po raz drugi w tym meczu odgwizdał zagranie ręką zawodnika rywala w polu karnym. Tym razem do piłki ustawionej na 11 metrze od bramki podszedł Arkadiusz Woś, ale i tym razem bramka nie padła, bowiem Sowa wyczuł jego intencje i obronił rzut karny. W 72 min. zapachniało remisem, ale na szczęście Haras nie potwierdził klasy najlepszego snajpera rozgrywek i w sytuacji sam na sam strzelił w środek bramki i młodziutki Karol Kubica nie dał się pokonać. Trzy minuty później nasz bramkarz końcami palców sparował na rzut rożny mocny strzał Grzegorza Świentego z 25 metrów. W 80 min. naszemu bramkarzowi przytrafił się błąd, bowiem ratując piłkę przed wyjściem na rzut rożny wypuścił ją z rąk, ta po chwili trafiła pod nogi Grzegorza Świentego, ale jego strzał w kierunku pustej bramki przeleciał nad poprzeczką. W 83 min. na strzał z 15 metrów zdecydował się Jakub Zawierucha, ale trafił w słupek!!! . W ostatniej minucie podstawowego czasu gry przed znakomitą szansą na wyrównanie ponownie stanął Haras, ale tym razem strzałem z woleja z trzech metrów posłał futbolówkę nad poprzeczką. Wróciliśmy więc z dalekiej podróży i utrzymaliśmy korzystny rezultat do końca meczu odnosząc tym samym już siódme zwycięstwo w tym sezonie. Za tydzień unitów czeka trudny egzamin, gdyż w sobotę zmierzą się z trzecią w tabeli Studzienną.

KS UNIA II TURZA – KS PIETRASZYN 1:0 (0:0)

1 – 0 Konrad Stisz 50 min. asysta Jakub Makselan

Sędziowali: Zdzisław Małys (główny), Jacek Myśliwiec, Krzysztof Ganita (asystenci). Widzów: 100. Żółte kartki: Jakub Zawierucha, Jakub Kucza – Marcin Skupień, Patryk Szyra

KS UNIA II TURZA: Mateusz Tomala (46. Karol Kubica) – Arkadiusz Woś, Mikołaj Polczyk, Adam Fojcik – Jakub Makselan (80. Łukasz Wójtowicz), Grzegorz Buczek, Paweł Staniczek, Michael Flavio Dos Santos Stigliano (46. Łukasz Kubica) – Filip Franiczek (46. Jakub Zawierucha), Jakub Kucza, Konrad Stisz (66. Cezary Chojka). Pozostali rezerwowi: Krystian Kozieł, Bartosz Moj, Karol Wita. Trener: Dawid Skrzyszowski
KS PIETRASZYN: Dawid Sowa – Kacper Matuszewski, Artur Tumula, Daniel Rolka, Adrian Wawrzyczek (88. Andrei Usik) – Aleksander Świenty (55. Patryk Szyra), Mateusz Matuszewski, Kamil Rogalski (85. Krystian Polednik), Marcin Skupień (74. Mateusz Nowak) – Łukasz Haras, Grzegorz Świenty. Trener: Mateusz Matuszewski

Leave a comment