Wynikiem remisowym 2:2 zakończyło się dzisiejsze spotkanie sparingowe unitów z IV-ligowym Ruchem Radzionków rozegrane w ośrodku Gosław Sport Center w Jedłowniku. Turzanie zaprezentowali się słabiej niż tydzień temu, ale po pierwsze przeciwnik był zdecydowanie mocniejszy, a po drugie trener Marek Hanzel miał praktycznie ostatnią szansę by przetestować liczną grupę zawodników i z tego skorzystał, gdyż zagrało w jego zespole 27 graczy. Nasz szkoleniowiec tak jak przed tygodniem dał pograć po 45 minut szóstce obrońców i czterem defensywnym pomocnikom, a reszta grała z reguły po 30 lub 60 minut. Te częste zmiany nie wpływały dobrze na zespół, ale temu przecież mają służyć mecze sparingowe, by sprawdzić w różnych ustawieniach jak największą liczbę piłkarzy. Spotkanie rozpoczęło się świetnie dla unitów, bowiem już w 7 min. objęli prowadzenie, po tym jak z dystansu trafił tuż przy lewym słupku będący już blisko Unii defensywny pomocnik. Prowadzeniem nie cieszyliśmy się jednak zbyt długo, bo trzy minuty później po centrze z prawej flanki piłkę “przecinał” Aleksander Barteczko i tym razem nie miał tyle szczęścia co w Miedarach i futbolówka znalazła się w naszej bramce. Ta bramka dodała animuszu gościom i to oni byli groźniejsi pod naszą bramką. W 29 min. dobrze interweniował testowany przez Unię bramkarz, który instynktownie obronił mocny strzał Bartłomieja Gwiaździńskiego, a dwie minuty później po szybkiej kontrze minimalnie technicznym uderzeniem chybił Kacper Zalewski. Po tej sytuacji nastąpiły pierwsze zmiany w Unii i nieco poprawiła się też nasza gra. Szczególnie udane akcje “szły” z naszej lewej strony, ale brakowało precyzji w dograniach do partnerów czy to Sławomirowi Musiolikowi czy też testowanemu zawodnikowi z Francji. Znacznie skuteczniejsi pod naszą bramką byli za to radzionkowianie, którzy w 44 min. objęli prowadzenie. Dośrodkowanie z rzutu wolnego na “krótki” słupek Szymon Matysek skierował na poprzeczkę, piłka “znalazła” w polu karnym Leona Fuliantego, a ten głową trafił bez problemów do siatki. Goście poszli za ciosem i w 47 min. powinni prowadzić 3:1, ale nasz golkiper nogą zatrzymał strzał Zalewskiego w sytuacji sam na sam. Ta niewykorzystana okazja wkrótce na gościach się zemściła, Musiolik “szarpnął” lewą flanką, zgrał piłkę do środka testowanemu napastnikowi, ten szpicem buta wycofał ją przed pole karne do Pawła Staniczka, a “Staniol” efektownym uderzeniem zewnętrzną częścią stopy trafił w “długi” róg. Do końca meczu bramki już nie padły, a najbliżej celu był w 86 min. testowany pomocnik, który minimalnie chybił strzałem z rzutu wolnego z linii pola karnego. Trener Hanzel po tym spotkaniu na pewno dokona pierwszej poważnej selekcji, bowiem trzecioligowy sezon zbliża się szybkim krokiem, a na treningach Unii pojawia się wciąż ponad trzydziestu zawodników. W przyszłym tygodniu unici zagrają dwa sparingi, w piątek o 18.30 na boisku w Jedłowniku podejmować będziemy Victorię Częstochowa, a nazajutrz o 11.00 zagramy w Goczałkowicach z miejscowym LKS-em.
KS UNIA TURZA – KS RUCH RADZIONKÓW 2:2 (1:2)
1 – 0 zawodnik testowany 7 min.
1 – 1 Aleksander Barteczko 10 min. (samobójcza)
1 – 2 Leon Fulianty 44 min. (głową)
2 – 2 Paweł Staniczek 54 min. asysta zawodnik testowany
Skład Unii: Marcin Musioł, Oskar Wala, Wojciech Orzeł, Aleksander Barteczko, Adam Fojcik, Arkadiusz Woś, Wojciech Wenglorz, Paweł Staniczek, Patryk Witkowski, Killian Benvindo, Michał Mazur, Michał Gałecki, Mariusz Wanglorz, Przemysław Brychlik, Mateusz Danieluk, Sławomir Musiolik oraz zawodnicy testowani. Trener: Marek Hanzel
