Bolesna porażka we Wrocławiu

Unia Turza przegrała wczoraj we Wrocławiu z rezerwami ekstraklasowego Śląska Wrocław 1:4. Rozmiary porażki są o wiele wyższe, niż na to unici zasłużyli, ale nie mając czego bronić, w końcówce meczu przegrywając 1:2 nadziali się na dwie kontry gospodarzy, które skutecznie wykończył Kacper Zaborski. Do tej porażki swoją cegiełkę dołożyli fatalnie prowadzący zawody arbitrzy, dyktując bardzo kontrowersyjny rzut karny czy też uznając pomimo spalonego drugą bramkę dla gospodarzy. Sędzia z Opola pomimo tylko dziewięciu fauli z naszej strony, pokazał unitom aż dziewięć żółtych kartek, z tego jednak większość za dyskusje z arbitrem, który swoje błędy naprawiał rozdawaniem kartek. Rzadko na naszej stronie w relacjach meczowych piszemy o pracy trójki sędziowskiej, ale w tym przypadku rozjemcy sobie na to w pełni “zasłużyli”. Zaczęło się w 8 min. od wspomnianego rzutu karnego, w relacji telewizyjnej z meczu widać wyraźnie, że arbiter dał się nabrać Jakubowi Lutostańskiemu, który wywrócił się w polu karnym po rzekomej interwencji Marcina Musioła. Widać jak Marcin chowa ręce, zawodnik gospodarzy kładzie się na murawę, a niezdecydowany arbiter jednak wskazuje na “wapno”. Do piłki podszedł sam poszkodowany, “Ząbek” wyczuł jego intencje i sparował jego strzał w lewy dolny róg, ale zaspali nasi obrońcy, którzy nie “wyblokowali” Miłosza Kurowskiego i ten dobił strzał swojego kolegi do siatki. W 26 min. po centrze z rzutu rożnego Cameron Borthwick- Jackson uprzedził Bodziocha i strzałem głową trafił w poprzeczkę. Pierwsza połowa toczyła się przy przewadze gospodarzy, turzanie mieli problemy z przedostaniem się pod pole karne Śląska, a jeśli już ta sztuka im się udała, to strzały naszych zawodników skutecznie blokowali piłkarze rezerw wrocławskiego klubu. W doliczonym czasie pierwszej części gry unici stracili drugą bramkę, podobnie jak pierwszą w kontrowersyjnych okolicznościach. Relacja pokazuje, że będący na spalonym Lutostański nie trafił w piłkę po zagraniu swojego partnera z zespołu, ta odbiła się od nóg Bodziocha, trafiła ostatecznie do Aleksandra Wołczka, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Trener Marek Hanzel w przerwie dokonał dwóch zmian i zmienił się też obraz gry. Turzanie ruszyli do ataku i raz po raz kotłowało się pod bramką wrocławian, głównie po dalekich wrzutach z autu Szymona Jarego. W 52 min. unici dopięli swego, do odbitej od muru piłki po rzucie wolnym wykonywanym przez Natana Wysińskiego dopadł Przemysław Brychlik i z 10 metrów trafił w “długi” róg. W 57 min. “Brychol” trafił do siatki po raz drugi wykorzystując dośrodkowanie Michała Mazura, ale arbiter dopatrzył się faulu na Hubercie Muszyńskim i tym razem słusznie bramki nie uznał. Unici dalej atakowali, w 65 min. po składnej akcji z 12 metrów uderzał Sławomir Musiolik, ale Bartosz Głogowski był na posterunku. Turzanie atakując często zapominali o obronie, ale nie było już czego bronić, w 78 min. zatrzymali jeszcze desperackim wślizgiem strzał Kacpra Zaborskiego, ale dwie minuty później ten sam zawodnik trafił już do siatki dobijając w końcowym efekcie dwa obronione strzały swoich kolegów najpierw przez Musioła, a potem stojącego na linii bramkowej Jarego. Zaborski sfinalizował także w 84 min. kolejną kontrę wrocławian, wykorzystując pewnie sytuację sam na sam z Musiołem. Szkoda, że unitom nie udało się w swoim dobrym okresie gry zdobyć wyrównującego gola, wtedy moglibyśmy szczelniej zabezpieczyć dostęp do naszej bramki i z pewnością gospodarze nie mieliby takich okazji do skontrowania naszej drużyny. Wysoka porażka sprawiła, że turzanie spadli na 14 miejsce w tabeli i żeby na stałe nie zagościć w dolnych rejonach tabeli muszą w niedzielę pokonać w derbowym pojedynku Pniówek Pawłowice.

WKS ŚLĄSK II WROCŁAW – KS UNIA TURZA 4:1 (2:0)

1 – 0 Miłosz Kurowski 9 min.
2 – 0 Aleksander Wołczek 45+2 min.
2 – 1 Przemysław Brychlik 52 min.
3 – 1 Kacper Zaborski 80 min.
4 – 1 Kacper Zaborski 84 min.

Sędziowali: Mateusz Wąsiak (główny), Maciej Kosarzecki, Adrian Czpak (asystenci). Widzów: 100. Żółte kartki: Adrian Bukowski, Dawid Matuszewski, Mateusz Stawny – Mateusz Bodzioch, Oskar Wala, Patryk Witkowski, Michał Mazur, Sławomir Musiolik, Mateusz Popczyk, na ławce rezerwowych Wojciech Orzeł, Marek Hanzel, Marek Bies

WKS ŚLĄSK II WROCŁAW: Bartosz Głogowski – Igor Maruszak (60. Kuba Lizakowski), Mateusz Stawny, Hubert Muszyński, Cameron Borthwick-Jackson – Miłosz Kurowski (60. Dawid Matuszewski), Adrian Bukowski, Oskar Wojtczak (81. Filip Gryglak), Aleksander Wołczek (60. Jakub Jezierski), Krzysztof Kurowski – Jakub Lutostański (72. Kacper Zaborski). Pozostali rezerwowi: Hubert Śliczniak, Yehor Sharabura, Stanisław Szczyrek, Jakub Zawadzki. Trener: Dawid Gomola
KS UNIA TURZA: Marcin Musioł – Oskar Wala (46. Mikołaj Polczyk), Szymon Jary, Mateusz Bodzioch – Wojciech Wenglorz (74. Mateusz Danieluk), Tomasz Krężelok (46. Michał Gałecki), Patryk Witkowski, Michał Mazur – Natan Wysiński (70. Arkadiusz Woś), Przemysław Brychlik, Sławomir Musiolik (81. Mateusz Popczyk). Pozostali rezerwowi: Wiktor Gorel, Wojciech Orzeł, Paweł Staniczek, Dominik Klimkiewicz. Trener: Marek Hanzel

Leave a comment