Trzecie zwycięstwo naszych rezerw

Drugi zespół seniorów Unii Turza pokonał dzisiaj w Nieboczowach miejscową Odrę 2:1. To trzecia wygrana naszego zespołu w tym sezonie, która umocni pozycję podopiecznych trenera Piotra Szymiczka w górnej części tabeli. Mecz jak na A-klasowe realia toczony był w szybkim tempie, czemu na pewno sprzyjała sztuczna murawa boiska w Nieboczowach, po której piłka przesuwa się znacznie szybciej niż na naturalnej trawie. W głównych rolach w tym spotkaniu wystąpili obaj bramkarze, interwencje Pawła Kałuży utrzymywały gospodarzy przy życiu, a Wiktor Gorel w najważniejszych momentach błysnął kilkoma świetnymi paradami, ratując skórę mało skutecznych w ataku kolegów z drużyny. Turzanie od początku narzucili swój styl gry i po kwadransie mogli już prowadzić 3:0. Skończyło się na 1:0, bowiem w 5 min. Kałuża obronił w efektownym stylu uderzenie z rzutu wolnego Jakuba Makselana, a dwie minuty później zatrzymał nogą strzał z kilku metrów Jakuba Kuczy. Skapitulował tylko w 13 min. po strzale Łukasza Kubicy, który przechwycił piłkę 30 metrów od bramki rywali, podciągnął pod pole karne i silnym strzałem w lewy górny róg dał unitom prowadzenie. W 18 min. po raz pierwszy musiał interweniować Gorel, który zdołał w ekwilibrystyczny sposób obronić strzał Kacpra Bujalskiego. W 25 min. trzy kapitalne interwencje Kałuży uratowały Odrę od straty kolejnego gola, bramkarz gospodarzy najpierw zatrzymał techniczny strzał Konrada Stisza, potem dobitkę Makselana i wreszcie kolejne uderzenie Stisza!!! W 40 min. turzanie zdobyli jednak drugiego gola, kapitalne dośrodkowanie z rzutu wolnego Makselana na bramkę zamienił Kucza, który uwolnił się spod opieki obrońców i efektowną główką trafił z 7 metrów do siatki. W 43 min. znów świetnie w naszej bramce spisał się Gorel, który wyszedł obronną ręką z sytuacji sam na sam z Kamilem Knurą. Druga połowa nie była już tak atrakcyjna dla kibiców jak ta pierwsza, turzanie owszem przeważali, ale nie potrafili mądrze rozegrać swoich akcji, którym brakowało precyzji w tzw. ostatnim podaniu. Najgroźniejszą sytuację stworzyli za to gospodarze, ale Gorel w kapitalnym stylu obronił wolej z 13 metrów Kewina Mokrego. W 89 min. Przemysław Sosna najpierw nie trafił dobrze w piłkę, próbując naprawić swój błąd sfaulował w polu karnym Bujalskiego, a sam poszkodowany wykorzystał rzut karny, choć Gorel był blisko jego obrony. Zrobiło się nerwowo, ale turzanie zdołali utrzymać korzystny wynik do ostatniego gwizdka arbitra i to oni cieszyli się ze zdobycia kompletu punktów. Za tydzień unici podejmować będą na własnym stadionie Krzanowice, i liczymy na kolejne zwycięstwo.

LKS ODRA NIEBOCZOWY – KS UNIA II TURZA 1:2 (0:2)

0 – 1 Łukasz Kubica 13 min.
0 – 2 Jakub Kucza 40 min. (głową) asysta Jakub Makselan
1 – 2 Kacper Bujalski 89 min. (rzut karny)

Sędziowali: Kamil Laska (główny), Sławomir Kozioł, Bartosz Naleśnik (asystenci). Widzów: 40. Żółte kartki: Kacper Bujalski – Konrad Stisz

LKS ODRA NIEBOCZOWY: Paweł Kałuża – Michał Kolorz, Aleksander Dembowy (71. Sebastian Pytlarz), Andrzej Raszczyk – Mateusz Michel, Mateusz Gawron, Kewin Mokry, Jakub Niedbała, Michał Tkocz – Kacper Bujalski, Kamil Knura. Trener: Wojciech Matuszek
KS UNIA II TURZA: Wiktor Gorel – Cezary Chojka (46. Krystian Kozieł), Adam Fojcik, Łukasz Wójtowicz (52. Przemysław Sosna) – Jakub Makselan, Grzegorz Buczek, Konrad Stisz, Jean-Baptiste N’Guessan – Filip Franiczek (61. Tomasz Antończyk), Jakub Kucza, Łukasz Kubica (78. Bartosz Moj). Pozostali rezerwowi: Karol Kubica. Trener: Piotr Szymiczek

Leave a comment