Unia Turza pomimo ambitnej pogoni za rywalem uległa dzisiaj na Stadionie Miejskim w Wodzisławiu Śląskim Gwarkowi Tarnowskie Góry 2:3. O naszej porażce zadecydowała fatalna pierwsza połowa meczu, bowiem po 45 minutach gry unici przegrywali już 0:3. Na początku spotkania nic nie wskazywało na to, że turzanie sromotnie przegrają pierwszą część gry, bowiem zaczęli z animuszem i po 10 minutach mogli prowadzić 2:0. Najpierw w 2 min. po akcji Michała Mazura i odegraniu Przemysława Brychlika przed szansą stanął Natan Wysiński, ale jego strzał z 10 metrów poszybował nad poprzeczką. Nieco później po kombinacyjnej akcji Michał Gałecki znalazł się sam przed bramkarzem Gwarka, ale zachował się zbyt nerwowo, chciał uderzyć “na siłę” i niestety źle trafił w piłkę i ta ledwo co zmierzała w kierunku bramki rywali. W 20 min. Gałecki sfaulował przeciwnika jeszcze na jego połowie, Olivier Lazar szybko rozegrał rzut wolny posyłając długie podanie, które przeleciało nad głową Mateusza Bodziocha i nie pomogła pogoń Marcela Wramby za Jakubem Kaczmarkiem, który pokonał Marcina Musioła strzałem w “krótki” róg. W 30 min. goście zadali kolejny cios, tym razem po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na “długim” słupku tę centrę zamykało dwóch zawodników Gwarka, którzy odwracali się tyłem do bramki i piłka trafiła jednego z nich w piętę i wturlała się do siatki. Arbiter zapisał gola na konto Jakuba Załuckiego, choć po analizie nagrania należy skłonić się bardziej ku Mateuszowi Letkiewiczowi. Ten kuriozalny gol załamał unitów i po upływie 6 minut przegrywali już 0:3. Również w tej sytuacji było dużo przypadku, bowiem po zablokowanym strzale przez Dominika Klimkiewicza futbolówka szczęśliwie spadła pod nogi Lazara, który miał jeszcze czas przyjąć piłkę i strzałem z bliska nie dał żadnych szans Musiołowi na skuteczną interwencję. W przerwie trener Dariusz Kłus dokonał dwóch zmian, ale obraz gry zbytnio nie uległ początkowo zmianie, bowiem nie licząc minimalnie niecelnego uderzenia Klimkiewicza, wszystkie nasze ofensywne zapędy były szybko neutralizowane przez graczy Gwarka. Gra się zaostrzyła, arbiter raz po raz wyciągał z kieszeni żółte kartoniki, próbując zapanować nad emocjami zawodników. Kiedy kibice coraz bardziej wątpili w swoich ulubieńców, ci w ostatnim kwadransie wlali trochę nadziei na odwrócenie losów meczu. W 77 min. kapitalnym crossowym podaniem Aboubacar Conde uruchomił na prawym skrzydle Klimkiewicza, ten wypatrzył w polu karnym Patryka Witkowskiego, który ładnym strzałem z woleja pokonał Mateusza Rosoła. W 83 min. najlepszy wśród unitów Klimkiewicz wpadł w pole karne, gdzie został pociągnięty za ramię przez obrońcę i arbiter podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Jakub Kuczera i pewnym strzałem zdobył debiutanckiego gola w naszych barwach. Dwie minuty później “Kuczi” mógł zostać bohaterem, ale jego główka z 6 metrów po centrze z lewego skrzydła Wojciecha Wenglorza wylądowała tylko na poprzeczce. Turzanie nie mieli nic do stracenia i rzucili wszystkie siły do ataku i w doliczonym czasie gry to ryzyko mógł ukarać Łukasz Piontek, ale jego strzał w doskonałej sytuacji zdołaliśmy zablokować na rzut rożny. Tuż przed końcem swoją drugą żółtą kartkę w tym meczu zobaczył Conde, a po chwili arbiter zakończył to emocjonujące w końcówce spotkanie. Unici niestety przegrali bardzo ważny mecz, z rywalem, który plasował się w tabeli tuż przed nami. Z rywalem który niczym nie zaimponował, ale korzystał z prostych błędów naszego zespołu, oczywiście z tak potrzebną w piłce dozą szczęścia. Co ciekawe, oba zespoły oddały w tym meczu w sumie pięć celnych strzałów i wszystkie znalazły drogę do bramki. Szkoda tej porażki, gdyż teraz unitów czekają dwa bardzo trudne wyzwania, bowiem zmierzą się z zespołami ze ścisłej czołówki ligowej tabeli Górnikiem Polkowice na wyjeździe i z rezerwami Śląska Wrocław u siebie i o punkty będzie niezwykle ciężko.
KS UNIA TURZA – TS GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 2:3 (0:3)
0 – 1 Jakub Kaczmarek 20 min.
0 – 2 Jakub Załucki 30 min.
0 – 3 Olivier Lazar 36 min.
1 – 3 Patryk Witkowski 77 min. asysta Dominik Klimkiewicz
2 – 3 Jakub Kuczera 84 min. (rzut karny)
Sędziowali: Przemysław Burliga (główny), Bartłomiej Górnik, Bartosz Słysz (asystenci). Widzów: 300. Czerwona kartka: Aboubacar Conde (90+5). Żółte kartki: Michał Gałecki, Natan Wysiński, Aboubacar Conde (2), Jakub Kuczera, Michał Szymała, Wojciech Wenglorz – Adrian Dąbrowski, Paweł Rogala, Mateusz Rosół, Alan Lubaski, Błażej Czuban
KS UNIA TURZA: Marcin Musioł – Michał Szymała, Mateusz Bodzioch, Marcel Wramba – Dominik Klimkiewicz, Aboubacar Conde, Patryk Witkowski, Michał Mazur (57. Wojciech Wenglorz) – Michał Gałecki (46. Sławomir Musiolik, 75. Bartosz Chęciński), Przemysław Brychlik (46. Jakub Kuczera), Natan Wysiński (61. Mateusz Cywka). Pozostali rezerwowi: Karol Kubica, Mikołaj Polczyk, Mateusz Danieluk, Arkadiusz Woś. Trener: Dariusz Kłus
TS GWAREK TARNOWSKIE GÓRY: Mateusz Rosół – Kacper Będzieszak, Jakub Załucki, Mateusz Letkiewicz – Kacper Joachim, Adrian Dąbrowski (80. Mateusz Flak), Olivier Lazar (65. Maciej Borycka), Mateusz Bąk (80. Łukasz Piontek) – Jakub Kaczmarek (65. Paweł Rogala), Alan Lubaski, Michał Rakowiecki (74. Błażej Czuban). Pozostali rezerwowi: Krzysztof Wawrzyniak, Aleksander Piątek, Michał Flak. Trener: Bartłomiej Cymerys
