Pewne zwycięstwo rezerw

Drugi zespół seniorów Unii Turza pokonał wczoraj na własnym obiekcie Odrę Nieboczowy 4:0, po części rehabilitując się za ubiegłotygodniową porażkę w Raszczycach. Unici zagrali w nieco silniejszym składzie niż przed tygodniem, choć nie najmocniejszym jaki mogli wystawić i to wystarczyło. Goście jednak długo dobrze się bronili od czasu do czasu przeprowadzając groźne kontry. Jednak to turzanie już w 4 min. objęli prowadzenie po tym jak Arkadiusz Woś wypatrzył wbiegającego w pole karne Mateusza Cywkę, a ten silnym strzałem umieścił piłkę w “długim” rogu bramki rywali. W 16 min. podwyższyć na 2:0 mógł Woś, który po podaniu Cywki znalazł się sam przed bramkarzem gości, ale ten sparował jego strzał nogami na rzut rożny. W 35 min. po dośrodkowaniu Łukasza Kubicy wzdłuż piątego metra źle w piłkę trafił Jakub Kucza, a po chwili Cywka w doskonałej sytuacji z 7 metrów głową przestrzelił. Te niewykorzystane sytuacje o mały włos nie zemściły się na unitach w 41 min., kiedy to Wiktor Gorel poślizgnął się przy wybijaniu piłki z własnego pola karnego, trafił w Piotra Kozielskiego, ale futbolówka na szczęście trafiła w słupek i wyszła na aut bramkowy. Tuż przed przerwą po centrze z rzutu rożnego Jakuba Zawieruchy Mikołaj Polczyk uwolnił się spod opieki obrońców ale nie trafił strzałem głową w światło bramki. W przerwie niezadowolony z gry swoich podopiecznych trener Piotr Szymiczek dokonał dwóch zmian, które zresztą na obowiązki studenckie zawodników były zaplanowane. Na boisku pojawili się borykający się z drobnym urazem Paweł Kulczyk i 16-letni Kuba Biela i obaj zostali bohaterami. Zanim jednak unici rozstrzygnęli losy spotkania pierwszą znakomitą okazję na wyrównanie mieli goście, ale Wacław Bobrzyk trafił tylko w słupek. Potem swoją szansę zmarnował młodziutki Biela, który w sytuacji sam na sam strzelił obok lewego słupka, aż wreszcie sprawy w swoje ręce, a właściwie nogi wziął Kulczyk, który w 64 min. dobił do siatki piłkę odbitą od poprzeczki po strzale głową Wosia, a pięć minut później po zagraniu Bieli kapitalnym lobem nad Pawłem Kałużą dał unitom trzeciego gola. W końcówce po prostopadłym podaniu chyba najlepszego na murawie Zawieruchy swoją drugą szansę wykorzystał Biela, czym ustalił wynik meczu na 4:0. Chwilę potem swój świetny występ mógł okrasić golem Zawierucha, ale Kałuża dwukrotnie bronił jego strzały oddane z kilku metrów. Za tydzień unitów czeka trudna przeprawa z dobrze grającymi na własnym boisku Krzanowicami, ale liczymy, że pomimo pokrywającego się z meczem pierwszej drużyny terminu spotkania, kadra będzie na tyle silna, że unici obronią drugie miejsce w ligowej tabeli.

KS UNIA II TURZA – LKS ODRA NIEBOCZOWY 4:0 (1:0)

1 – 0 Mateusz Cywka 4 min. asysta Arkadiusz Woś
2 – 0 Paweł Kulczyk 64 min.
3 – 0 Paweł Kulczyk 69 min. asysta Kuba Biela
4 – 0 Kuba Biela 85 min. asysta Jakub Zawierucha

Sędziowali: Jarosław Lach (główny), Tomek Kacorzyk, Tomasz Figurniak (asystenci). Widzów: 100. Żółte kartki: Jakub Zawierucha, Tomasz Antończyk – Michał Tkocz, Michał Kolorz

KS UNIA II TURZA: Wiktor Gorel (78. Mateusz Tomala) – Cezary Chojka (46. Kuba Biela), Mikołaj Polczyk, Oskar Wala – Arkadiusz Woś (82. Wojciech Ogierman), Grzegorz Buczek, Jakub Zawierucha, Filip Franiczek (86. Artur Sosna) – Łukasz Kubica (60. Tomasz Antończyk), Jakub Kucza (46. Paweł Kulczyk, 81. Bartosz Moj), Mateusz Cywka (73. Igor Rek). Trener: Piotr Szymiczek
LKS ODRA NIEBOCZOWY: Paweł Kałuża – Łukasz Rek, Błażej Biły, Mateusz Gawron, Michał Kolorz – Piotr Kozielski, Tomasz Kabut, Kewin Mokry, Kamil Knura, Michał Tkocz – Wacław Bobrzyk. Trener: Wojciech Matuszek

Leave a comment