Zwycięstwo w pierwszym sparingu

Unia Turza w swoim pierwszym tej zimy meczu sparingowym pokonała w Myszkowie miejscowy MKS 1:0 po bramce z rzutu karnego Michała Mazura. Gospodarze, którzy zajmują po rundzie jesiennej 6 miejsce w I grupie śląskiej IV ligi , szczególnie w drugiej połowie, prezentowali się bardzo dobrze i tylko świetnej postawie w naszej bramce Wiktora Gorela mogliśmy się cieszyć ze zwycięstwa. Należy też dodać, że unici wystąpili w znacznie osłabionym składzie, nie licząc tych zawodników, którzy już wiosną na pewno nie będą grać w Unii zabrakło też kontuzjowanych Patryka Witkowskiego, Mateusza Danieluka i Sławomira Musiolika, wolne od trenera Dariusza Kłusa dostali Wojciech Orzeł i Przemysław Brychlik, a Killian Benvindo na razie przebywa na testach w jednym z polskich drugoligowców. W dzisiejszym sparingu zadebiutowała dwójka naszych nowych zawodników Jakub Kuczera i Bartosz Chęciński, choć ten pierwszy za dużo sobie nie pograł, bowiem dwukrotnie ucierpiał w starciach z Dawidem Szkudlarkiem i w 26 min. musiał z kontuzją zejść z boiska. Turzanie testowali też trójkę młodych zawodników, z których przynajmniej jeden ma spore szanse na angaż. Jeszcze wczoraj ważyła się decyzja czy dzisiejsze spotkanie się odbędzie, bowiem aura nie sprzyja graniu w piłkę w ostatnich dniach. W tym miejscu chcemy pochwalić gospodarzy za to, że stanęli na wysokości zadania i dobrze przygotowali murawę boiska. Samo spotkanie było niezwykle wyrównane, pierwsze pół godziny nie obfitowało w sytuacje bramkowe, unici kilka razy próbowali co prawda rozmontować obronne zasieki myszkowian, ale brakowało im precyzji w dośrodkowaniach. Pierwsza bramkowa okazja nadarzyła się turzanom w 30 min. kiedy to po centrze Tomasza Krężeloka z rzutu rożnego wolej Natana Wysińskiego z 10 metrów wybił z bramki jeden z zawodników gospodarzy. Dwie minuty później przed szansą stanął Konrad Stisz, ale w sytuacji sam na sam trafił w nogi skracającego kąt bramkarza. Podopieczni trenera Roberta Majchrzaka swoją szansę mieli w 39 min., kiedy to po naszym kornerze przeprowadzili szybką kontrę, ale zakończyli ją strzałem w boczną siatkę. W drugiej połowie najpierw w 54 min. po kapitalnym prostopadłym podaniu najlepszego na boisku Wysińskiego przed szansą stanął Michał Gałecki, ale próba minięcia bramkarza była nieskuteczna. W 63 min. Gorel wyszedł obronną ręką z sytuacji jeden na jednego z napastnikiem gospodarzy, którzy 9 minut później powinni prowadzić 1:0, ale nie skorzystali oni z błędu Oskara Wali i z bliska nie potrafili umieścić futbolówki w praktycznie pustej bramce. Ta niewykorzystana okazja zemściła się cztery minuty później, kiedy to pressing Gałeckiego przyniósł przechwyt piłki, tę Michał posłał w pole karne do Jakuba Zawieruchy, który przy próbie strzału został sfaulowany i arbiter podyktował rzut karny, który pewnym strzałem na gola zamienił Mazur. Turzanie poszli za ciosem i w 81 min. po akcji Gałeckiego podwyższyć prowadzenie mógł Krężelok, ale jego strzał z 12 metrów minął prawy słupek. W 89 min. jeszcze bliżej celu był Wysiński, który po indywidualnej akcji uderzał w “długi” róg, ale minimalnie chybił. W odpowiedzi niedokładne wybicie Wali przechwycił jeden z myszkowian, ale jego strzał w kapitalnym stylu obronił Gorel. Trudno po jednym meczu wyciągać jakieś wnioski, ale u unitów w dalszym ciągu do poprawki jest gra obronna. Mamy nadzieję, że w kolejnych sparingach będzie to wyglądało coraz lepiej, najbliższa okazja do poprawy już w środę, kiedy to w Nieboczowach zmierzymy się z Fortuną Głogówek.

MKS MYSZKÓW – KS UNIA TURZA 0:1 (0:0)

0 – 1 Michał Mazur 76 min. (rzut karny)

Skład Unii: Marcin Musioł (46. Wiktor Gorel) – Mikołaj Polczyk, Mateusz Bodzioch (46. Oskar Wala), zawodnik testowany 1 – Wojciech Wenglorz (46. Dominik Klimkiewicz), Tomasz Krężelok (46. Jakub Zawierucha), Bartosz Chęciński (67. Tomasz Krężelok), zawodnik testowany 2 (46. Michał Mazur) – Michał Gałecki (83. Konrad Stisz), Jakub Kuczera (26. Natan Wysiński), Konrad Stisz (59. zawodnik testowany 3). Trener: Dariusz Kłus

Leave a comment