W swoim drugim meczu kontrolnym w zimowym okresie przygotowawczym Unia Turza pokonała na boisku w Nieboczowach Fortunę Głogówek 3:1. Unici przez 75 minut spotkania mieli zdecydowaną przewagę, a rywal który zajmuje 5 miejsce w tabeli IV ligi opolskiej w tym czasie nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Dopiero w ostatnim kwadransie tempo gry unitów spadło, co wykorzystali podopieczni trenera Marka Hanzela i na 8 minut przed końcem zdobyli honorowe trafienie. W kadrze naszego zespołu na ten mecz zabrakło kontuzjowanych Patryka Witkowskiego, Sławomira Musiolika, Mateusza Danieluka i Jakuba Kuczery, a wolne od trenera Dariusza Kłusa dostała dwójka bramkarzy Marcin Musioł i Wiktor Gorel. Turzanie w dalszym ciągu testowali trójkę młodzieżowców, a w ataku po raz pierwszy zagrał sprawdzany przez nasz sztab szkoleniowy belgijski napastnik. Pomimo sporych braków kadrowych unici od początku spotkania przejęli inicjatywę i bardzo szybko udokumentowali swoją przewagę zdobyciem gola. W 8 min. turzanie przeprowadzili składną akcję zainicjowaną przez testowanego młodzieżowca, który znalazł dobrym podaniem Natana Wysińskiego, ten uruchomił na prawym skrzydle Dominika Klimkiewicza, który wpadł w pole karne, minął wybiegającego bramkarza i umieścił futbolówkę w pustej bramce. W 14 min. unici przeprowadzili niemal kopię akcji po której objęli prowadzenie, Wysiński znów dostrzegł na prawej flance Klimkiewicza, który tym razem dośrodkował( szkoda, że nie po ziemi) w pole karne do testowanego napastnika, który w niewygodnej pozycji zdołał uderzyć piłkę z powietrza, ale chybił celu. W 25 min. 22-latek z Belgii pressingiem odebrał piłkę rywalom zagrał do nadbiegającego Klimkiewicza, który z 15 metrów trafił w poprzeczkę! Goście z rzadka próbowali kontrować, a ich jedynym skutkiem była dwa co prawda celne, ale niegroźne strzały z którymi bez problemów poradził sobie Mateusz Tomala. Pod przeciwną bramką jeszcze kilka razy się zakotłowało, ale więcej goli w pierwszej połowie już nie padło. W przerwie trener Kłus wymienił prawie całą jedenastkę (zostało tylko dwóch testowanych), ale z początku nie miało to wpływu na przebieg gry. Już w 47 min. powinno być 2:0, ale Przemysław Brychlik nie spodziewał się do końca takiego błędu w rozegraniu przez defensorów Fortuny i chyba zbyt szybko strzelił trafiając wprost w bramkarza. W 51 min. kapitalnym rajdem prawą stroną boiska popisał się testowany napastnik, ale przegrał pojedynek jeden na jednego z bramkarzem Fortuny, który sparował jego strzał w “krótki” róg na rzut rożny. Ten wykonywał Michał Gałecki, a piłka prześlizgnęła się po głowach skaczących do niej zawodników i de facto trafiła w wbiegającego w środek pola karnego Oskara Walę i wpadła do siatki. 10 minut później unici sprytnie rozegrali rzut rożny, po którym z najbliższej odległości główkował Mikołaj Polczyk, ale trafił wprost w bramkarza. W 65 min. po raz kolejny zakotłowało się pod bramką gości, swoje szanse mieli Brychlik i Wojciech Wenglorz, ale obrońcy ofiarnie blokowali ich strzały, ale w końcowym efekcie po centrze Bartosza Chęcińskiego głową do siatki trafił Wenglorz. Nasz wahadłowy imponował w tym meczu szybkością, kilka razy wpadał w pole karne i szukał w nim kolegów, ale w tych zagraniach brakowało precyzji, bądź też przecinali je defensorzy Głogówka. W ostatnim kwadransie, jak już wspomnieliśmy, gra się wyrównała, czego efektem był gol zdobyty w 82 min. przez graczy Fortuny. Długa piłka ze środka boiska na lewe skrzydło zaskoczyła nieco Walę, skorzystał na tym zawahaniu Daniel Nowak, dośrodkował precyzyjnie w pole karne do Adriana Churasa, który z bliska wpakował piłkę do siatki. Do końca meczu już niewiele się działo i ostatecznie to turzanie cieszyli się ze zwycięstwa. Gdyby nie ostatni fragment spotkania, to moglibyśmy powiedzieć, że nasi zawodnicy zagrali na wysokim poziomie, szybko zdobywali teren, imponowali dynamiką akcji, gdyby jeszcze poprawili skuteczność, to wygrana mogła być bardziej efektowna. W sobotę czeka nas kolejny sparing, tym razem zmierzymy się z Ruchem Radzionków, z którym ostatnio nam “nie idzie”, gdyż latem ledwo zremisowaliśmy 2:2, a poprzedniej zimy przegraliśmy aż 0:3. Zobaczymy jak będzie tym razem, początek meczu w Radzionkowie w najbliższą sobotę o godz.13.00
KS UNIA TURZA – KS FORTUNA GŁOGÓWEK 3:1 (1:0)
1 – 0 Dominik Klimkiewicz 8 min. asysta Natan Wysiński
2 – 0 Oskar Wala 51 min. asysta Michał Gałecki
3 – 0 Wojciech Wenglorz 65 min. (głową) asysta Bartosz Chęciński
3 – 1 Adrian Churas 82 min. asysta Daniel Nowak
Sędziowali: Mateusz Patla (główny), Marcin Bochynek, Patryk Kocur (asystenci). Widzów: 50
Skład Unii: Mateusz Tomala (46. Karol Kubica) – zawodnik testowany 1, Mateusz Bodzioch (46. Wojciech Orzeł), zawodnik testowany 2 (46. Mikołaj Polczyk) – Dominik Klimkiewicz (46. Oskar Wala), Tomasz Krężelok (46. Bartosz Chęciński), Jakub Zawierucha (46. Michał Gałecki), Michał Mazur (46. Wojciech Wenglorz) – Konrad Stisz (46. Przemysław Brychlik), zawodnik testowany 3 (68. zawodnik testowany 4), Natan Wysiński (46.Filip Franiczek, 68. Jakub Makselan). Trener: Dariusz Kłus
