“Smutne” Święta

Unia Turza przegrała wczoraj ważny mecz w walce o utrzymanie z rezerwami Rakowa Częstochowa 0:2. Rezultat mógł był inny, ale w 50 min. Piotr Strączek zmarnował karnego, a w doliczonym czasie gry goście dołożyli drugiego gola, czym zupełnie pozbawili złudzeń unitów na zdobycie choćby jednego punktu. To druga wiosenna porażka i druga poniesiona na własnym boisku, choć oczywiście Unia rozgrywa swoje “domowe” mecze gościnnie na stadionie w Wodzisławiu Śląskim. Rywale zbliżyli się do naszego zespołu w tabeli na cztery punkty, i co ważne, dzięki bramce w końcówce wczorajszej potyczki mają o jednego gola lepszy bilans bezpośrednich meczów. Trener Dariusz Kłus dokonał w porównaniu z meczem derbowym z Pniówkiem trzech zmian w składzie swojej drużyny, kontuzjowanego Aboubacara Conde zastąpił w środku pola Michał Gałecki, do składu powrócił po odsiedzeniu kary za kartki Michał Szymała, a Przemysława Brychlika “podmienił” Jakub Kuczera. Szczególnie brak tego pierwszego był widoczny, goście od początku meczu przejęli inicjatywę, opanowali środek pola i stamtąd wyprowadzali groźne akcje. Tak też padła bramka dla częstochowian, w 27 min. Tobiasz Mras miał dużo miejsca na 18 metrze od naszej bramki, Szymała nie zdążył doskoczyć do pomocnika Rakowa, a ten kapitalnym uderzeniem w “okienko” wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W pierwszej połowie mecz nie mógł zachwycić licznie zgromadzonej publiczności, na murawie niewiele się działo, turzanie praktycznie ani razu poważnie nie zagrozili bramce rywali, no może jedynie po wygranej główce Strączka i szarży Dominika Klimkiewicza trochę mocniej zabiło serce graczom gości, ale ni to strzał ni dośrodkowanie “Klimasa” minęło prawy słupek bramki Rakowa. Druga część gry zaczęła się od zagrania ręką w polu karnym Fabiana Gacka, ale Strączek nie zdołał zamienić “jedenastki” na gola i rywale dalej prowadzili. W 65 min. bodaj najpiękniejsza akcja unitów zakończyła się strzałem Gałeckiego z 8 metrów, jednak Muhamed Sahinović był dobrze ustawiony, i choć z kłopotami, to poradził sobie z tym uderzeniem. Nasz sztab szkoleniowy reagował na niekorzystny przebieg meczu zmianami, ale nie przyniosły one spodziewanego efektu. Kibice liczyli na jakiś zryw w ostatnich minutach unitów, ale się zawiedli. Turzanie może i byli częściej przy piłce, ale jakichś huraganowych ataków, albo nawet wrzutek na tzw. “aferę” zabrakło. A w dodatku już w doliczonym czasie gry Szymała zbyt krótko zgrywał głową piłkę do Marcina Musioła, tę przechwycił Mateusz Głowiński, “objechał” naszego golkipera i bez problemów praktycznie wjechał z piłką do bramki. Mecz jak na sporą stawkę był niespotykanie spokojny, choć innego zdania był asystent arbitra głównego, który “zmusił” swojego kolegę do pokazania aż trzech kartek sztabom szkoleniowym obu drużyn, w tym czerwonej dla naszego trenera bramkarzy, który owszem komentował decyzję trójki sędziowskiej (brak pokazania drugiej żółtej kartki Tobiaszowi Mrasowi), ale nie ruszając się ze swojego miejsca ani nie gestykulując rękoma, na co rozjemcy są uczuleni. Za tydzień czeka unitów trudny pojedynek z czwartą w tabeli Lechią Zielona Góra, ale może z wyżej notowanym rywalem unici znów pokażą skuteczniejszy futbol, co udało im się np. w Polkowicach.

KS UNIA TURZA – RKS RAKÓW II CZĘSTOCHOWA 0:2 (0:1)

0 – 1 Tobiasz Mras 27 min.
0 – 2 Mateusz Głowiński 90+1 min.

Sędziowali: Maciej Wegrzyk (główny), Łukasz Jakubski, Marcin Bochynek (asystenci). Widzów: 200. Żółte kartki: Przemysław Brychlik, Natan Wysiński, Piotr Strączek – Adrian Gryszkiewicz, Patryk Jurczyński, Fabian Gacek, Tobiasz Mras, Dawid Kucharczyk

KS UNIA TURZA: Marcin Musioł – Michał Szymała, Mateusz Bodzioch, Marcel Wramba – Dominik Klimkiewicz (81. Bartosz Chęciński), Patryk Witkowski, Michał Gałecki (69. Przemysław Brychlik), Piotr Groborz (69. Wojciech Wenglorz) – Natan Wysiński (81. Michał Mazur), Jakub Kuczera (59. Sławomir Musiolik) – Piotr Strączek. Pozostali rezerwowi: Bartosz Szelong, Wojciech Orzeł, Jakub Zawierucha, Filip Franiczek. Trener: Dariusz Kłus
RKS RAKÓW II CZĘSTOCHOWA: Muhamed Sahinović – Oskar Krzyżak, Adam Mesjasz, Adrian Gryszkiewicz (46. Patryk Jurczyński) – Kacper Masiak, Dawid Kucharczyk, Fabian Gacek (77. Mateusz Głowiński), Piotr Malinowski (84. Jakub Łukasiewicz) – Tobiasz Mras (90+5. Max Pawłowski), Piotr Nocoń, Kacper Nowakowski. Pozostali rezerwowi: Oskar Kubik, Wiktor Żołądź, Jakub Bęben, Jakub Cierpiał, Łukasz Kabaj. Trener: Przemysław Oziębała

Leave a comment